Tegoroczny Dzień Nauczyciela przeniósł nas w samo serce Dzikiego Zachodu! Aula naszej szkoły zamieniła się w prawdziwy saloon, a uczniowie i nauczyciele w kowbojów, pionierów i mieszkańców prerii. Zamiast sprawdzianów i kartkówek czekały emocje, śmiech i pełne serdeczności słowa wdzięczności. Prowadzący w westernowych strojach wprowadzili wszystkich w magiczny klimat szkolnej prerii. Podkreślali, że tego dnia nie ma klas ani obowiązków – jest tylko wspólna zabawa i czas, by powiedzieć nauczycielom „dziękujemy”. Szczególne słowa wdzięczności skierowano do Pani Dyrektor – „Szeryfowej” szkolnego miasteczka – za jej serdeczność, otwartość i mądrość, bo jak mawiali starzy starzy pionierzy: „Nie ten jest wielki, kto trzyma rewolwer, lecz ten, kto potrafi trzymać serce na dłoni.”-a Pani Dyrektor potrafi jedno i drugie-stwierdzili prowadzący. Uczniowie dziękowali wszystkim nauczycielom za cierpliwość, wyrozumiałość i za to, że każdego dnia „sieją ziarna dobra” w sercach swoich uczniów. Nie zabrakło też emocjonujących konkurencji! Uczestnicy mogli spróbować swoich sił np. w chwytaniu kaktusów na lasso, strzelaniu strzałami do celu czy wykazać się wiedzą o Dzikim Zachodzie. Zabawa była naprawdę wspaniała, a umiejętności nauczycieli w strzelaniu okazały się imponujące – profesor Pawlik niemal nie stracił życia od jednego z celnych strzałów! W międzyczasie profesor Aldona Ziółkowska-Bielewicz tak bardzo wczuła się w klimat prerii, że wigwam otoczył ja ciężkimi ramionami – na szczęście skończyło się tylko na guzie. Jak widać, nasze Plemię Wiedzących Wszystko musi jeszcze trochę poćwiczyć, by przetrwać na Dzikim Zachodzie! Nie zabrakło też słodkiego akcentu – uczniowie przygotowali pyszne ciasta, a tort autorstwa Pani Profesor Sylwii Sobieraj-Borowiec zachwycił zarówno oko, jak i podniebienie. Wszystko przebiegało sprawnie i z humorem dzięki prowadzącym uroczystość niezawodnym chłopakom z Samorządu Szkolnego z Kubą na czele, który tak zżył się z rumakiem, na którym zasiadał że postanowił nie rozstawać się z nim aż do końca szkoły. Cała społeczność szkolna wyglądała jak bohaterowie filmów o Dzikim Zachodzie – stroje były pełne fantazji i klimatu, a szczególne wrażenie robiły różowe kapelusze. Na wyróżnienie zasłużyła stylizacja Pani Profesor B. Urbaniak – w stroju rodem z westernu wyglądała po prostu znakomicie! Wielkie podziękowania należą się Samorządowi Szkolnemu i jego opiekunkom – Pani Profesor A. Walendzik i Pani Profesor A. Urbańskiej, dzięki których inwencji każdego roku przenosimy się w różne światy. Dziękujemy również wszystkim uczniom, którzy pomagali w przygotowaniach i brali udział w uroczystości, przyjemnie było spędzać z Wami te miłe chwile. Dzięki wspólnemu wysiłkowi uczniów, nauczycieli i organizatorów powstało wydarzenie, które na długo pozostanie w naszej pamięci. To był dzień pełen śmiechu, emocji i wspólnoty – dzień, który po raz kolejny pokazał, że w naszej szkole potrafimy razem „zdobywać Dziki Zachód”!
Tekst: Magdalena Ilnicka-Janczak
Zdjęcia: Jacek Pawlik


























































































